Zgodnie z zapowiedzą rzecznika MZ liczba zarażonych rośnie

 

 Podczas świąt liczba zgonów na covid radykalnie spadła, bo 'doktorzy" którzy nie odpowiadają za swoje czyny świetowali zgodnie z wielowiekową tradycją. No, może by woleli świętować w innym terminie ale przecież nie chcą się wyróżniać w społeczeństwie ,  o "zdrowie" którego przecież z takim zaangażowaniem dbają. Świeta się skończyły i ilość zgonów radykalnie wzrosła, no bo wdrożono "leczenie". No ale czy oni nie piłują gałęzi, na której siedzą, bo w tym tempie, to "wyleczą" dość szybko całe społeczeństwo i później nie będą mieli kogo leczyć. No, ja wiem, że mają układ z tymi od cmentarzy ale to jest też interes, który się w pewnym momencie skurczy, jak tak intensywnie będzie eksploatowany. No, ostatnio pochowałem swoją sąsiadkę, którą "wyleczyli" z chęci do życia i jej rodzina wydała krocie, aby dopieścić jej kości. No, podobno interes na kościach jest interesem, króry ma świetlaną przyszłość ale ja osobiście nie był bym tego taki pewien, jak oni. 

Jezus był przeciwnikiem tego interesu ale chyba ludzie mu już od dawna nie wierzą i dopieszczają kości, nie żałując gosza na te egipskie piramidy. 

Moja rada. Nie ufajcie tym, którzy za swoje czyny nie odpowiadają. Oni powinni być zamkniędci w psychiatrykach i być odizolowani od społeczeństwa. Sami zadbajcie o swoje zdrowie. Wiedza w społeczeństwie na ten temat jest dość obszerna. Nie siedźcie dupą w fotelu przed telewizorem, skąd plują Wam jadem po oczach. Idźcie i uprawiajcie rekreację, Dbajcie o swoją kondycję i nie żałujcie kasy na troche lepsze żarcie. To nie covid wykańcza ludzi ale ci, którzy Was chcą wykończyć poprzez swoje zarządzenia. No, chyba że wolicie żyć w norach i żywić się tym jadem z telewizora.