Cmentarze jak piramidy egipskie - pomnikami pychy

Kościół – kości..ół, kości..dół – dół na kości.
Ez 34
1 Potem spoczęła na mnie ręka Pana, i wyprowadził mnie On w duchu na zewnątrz, i postawił mnie pośród doliny. Była ona pełna kości. 2 I polecił mi, abym przeszedł dokoła nich, i oto było ich na obszarze doliny bardzo wiele. Były one zupełnie wyschłe. 3 I rzekł do mnie: «Synu człowieczy, czy kości te powrócą znowu do życia?» Odpowiedziałem: «Panie Boże, Ty to wiesz». 4 Wtedy rzekł On do mnie: «Prorokuj nad tymi kośćmi i mów do nich: "Wyschłe kości, słuchajcie słowa Pana!" 5 Tak mówi Pan Bóg: Oto Ja wam daję ducha1 po to, abyście się stały żywe. 6 Chcę was otoczyć ścięgnami i sprawić, byście obrosły ciałem, i przybrać was w skórę, i dać wam ducha po to, abyście ożyły i poznały, że Ja jestem Pan». 7 I prorokowałem, jak mi było polecone, a gdym prorokował, oto powstał szum i trzask, i kości jedna po drugiej zbliżały się do siebie. 8 I patrzyłem, a oto powróciły ścięgna i wyrosło ciało, a skóra pokryła je z wierzchu, ale jeszcze nie było w nich ducha. 9 I powiedział On do mnie: «Prorokuj do ducha, prorokuj, o synu człowieczy, i mów do ducha: Tak powiada Pan Bóg: Z czterech wiatrów przybądź, duchu, i powiej po tych pobitych, aby ożyli». 10 Wtedy prorokowałem tak, jak mi nakazał, i duch wstąpił w nich, a ożyli i stanęli na nogach - wojsko bardzo, bardzo wielkie2. 11 I rzekł do mnie: «Synu człowieczy, kości te to cały dom Izraela. Oto mówią oni: "Wyschły kości nasze, minęła nadzieja nasza, już po nas". 12 Dlatego prorokuj i mów do nich: Tak mówi Pan Bóg: Oto otwieram wasze groby i wydobywam was z grobów, ludu mój, i wiodę was do kraju Izraela, 13 i poznacie, że Ja jestem Pan, gdy wasze groby otworzę i z grobów was wydobędę, ludu mój. 14 Udzielę wam mego ducha po to, byście ożyli, i powiodę was do kraju waszego, i poznacie, że Ja, Pan, to powiedziałem i wykonam» - wyrocznia Pana Boga.


Dolina – zagłębienie terenu. Słowo pochodzi od słowa „dół” Dolina jest takim dużym dołem, no i u Ezechiela ta dolina jest pełna kości. To kościół jest tą doliną pełną kości z Ezechiela. Kościół jest czcicielem kości, a cmentarze są na to dowodem. Kult kości w KRK jest bezsporny. Kult relikwii – kości i przedmiotów pozostawionych przez zmarłych jest bezspornym dowodem na kult kości w KRK. Wiele pomników na cmentarzach są jak te piramidy egipskie – symbolem pychy. Wielu, jeszcze za życia, takie pomniki swojej pychy buduje na cmentarzach – no bo przecież potomni mogli by nie docenić takiego zmarłego, więc sam się na cmentarzu upamiętnia, stosownie do wielkości swojej własnej pychy.

No i teraz szatan zawiaduje tą doliną pełną kości i chce cały świat wpędzić do grobu. Stara się nie dopuścić do tego, co jest opisane u Ezechiela (Ez 37) Nawet Jezusowi przypisał miejsce, gdzie jest jego grób. No a grób, to jest miejsce, gdzie leżą kości zmarłego. Skoro Jezus zmartwychwstał, to nie ma grobu i nie potrzebuje tego żeby oddawać Mu cześć na cmentarzysku. To trupom oddaje się cześć na cmentarzach. Żywi Żyją i nie potrzebują tego żeby ich kościom oddawać cześć. Nie potrzebują tego aby całować ich kości. To cywilizacja śmierci potrzebuje kultu cmentarzy, kultu kości. Cywilizacja Życia skupia się na Żywych. Osiem błogosławieństw jest tutaj najlepszym dowodem na to, w jaki sposób, według zamysłu bożego, mamy czcić Boga. No i w nauce Jezusa nie ma nic na temat kultu kości, a jest wręcz przeciwnie – krytyka kultu cmentarzy.
Jezus powiedział tak:
Mt 8
21 Ktoś inny spośród uczniów rzekł do Niego: «Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca!». 22 Lecz Jezus mu odpowiedział: «Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych!

No, odnosił się dokładnie do dzisiejszego kultu kości.