Argumenty przeciwko Pawłowi z Tarsu

Bóg się nie myli

Argumenty przeciwko Pawłowi z Tarsu

Mt 7

24 Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. 25 Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. 26 Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. 27 Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki».

Tutaj Jezus wyraźnie mówi, że tylko wypełnianie Jego nauki daje zbawienie.

 

Jezus ostrzega uczniów, że Jego nauka zostanie zakłamana przez człowieka:

Mt 13

24 Inną przypowieść im przedłożył: «Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swej roli. 25 Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł. 26 A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. 27 Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: "Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?" 28 Odpowiedział im: "Nieprzyjazny człowiek to sprawił". Rzekli mu słudzy: "Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?" 29 A on im odrzekł: "Nie, byście zbierając chwast nie wyrwali razem z nim i pszenicy. 30 Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza"».



Wyjaśnienie przypowieści o chwaście

36 Wtedy odprawił tłumy i wrócił do domu. Tam przystąpili do Niego uczniowie i prosili Go: «Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście!» 37 On odpowiedział: «Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy. 38 Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego. 39 Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł; żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie. 40 Jak więc zbiera się chwast i spala ogniem, tak będzie przy końcu świata. 41 Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości, 42 i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. 43 Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha!

 

 

A więc co Jezus zasiał? Zasiał swoją naukę z której rosną synowie królestwa. Jezus mówi, że przyjdzie nieprzyjazny człowiek (sługa szatana) i dosieje chwastu, a z tego chwastu wyrosną synowie złego (szatana). To co dosiał ten nieprzyjazny człowiek? Dosiał fałszywą naukę i na tej nauce rosną synowie złego. Ta fałszywa nauka, to jest nasienie węża i na tej nauce wyrasta żmijowe plemię, których ojcem jest szatan. To, co Jezus siał, znalazło się w Piśmie i to co zasiał nieprzyjazny człowiek, też znalazło się w Piśmie. To jest to pole, które obsiał Jezus i to samo pole, gdzie został dosiany chwast. Skoro jest mowa o nieprzyjaznym człowieku, to nie może chodzić o jakieś nadprzyrodzone działanie ale o działanie ludzkie.

 

Teraz druga sprawa. Jezus wybrał dwunastu uczniów. Taki jest przekaz ewangelii. Wybrał ich w sposób jawny i przez trzy i pół roku słuchali Jego nauk i byli świadkami Jego cudów. Na koniec byli uczestnikami ostatniej wieczerzy, kiedy Jezus zawierał z nimi Nowe Przymierze. Po zmartwychwstaniu posłał ich aby głosili Ewangelię )swoją naukę)całemu światu. Właśnie przez te trzy i pół roku byli przygotowywani do tej roli. Objawienie Jezusa kończy się na wniebowstąpieniu.

 

Teraz przychodzi faryzeusz i oświadcza, że objawił mu się Jezus. No ale Jezus przestrzegał swoich uczniów przed faryzejskimi naukami. To co, Jezus doszedł do wniosku, że się pomylił i wybrał nieudaczników, wrócił się i wybrał faryzeusza, chociaż przestrzegał uczniów przed faryzejskimi naukami?

Bóg się nie myli, Bóg nie kłamie, Bóg nie manipuluje ludźmi.

Nie wrócił się żeby naprawić swój błąd. Bo Bóg błędów nie popełnia. Uczniowie Jezusa przestrzegają nauk Jezusa, bo tylko to daje zbawienie. Są jeszcze uczniowie „Pawła”, którzy stosują się do nauk „Pawła”. No ale przestrzeganie nauk „Pawła” zbawienia nie daje. Tacy na gwarancje Jezusa powoływać się nie mogą.

Paweł nie głosił nauk Jezusa, bo tych nauk nie znał. To co głosił poganom? Ano tego nie wiadomo. Żaden ślad po tym, co im głosił, nie został. Zostały tylko jego listy. No i te jego listy, to jest ten chwast, o którym Jezus mówił, ostrzegając uczniów przed faryzejskimi naukami.